"Dobry Adygejczyk to martwy Adygejczyk - dodał już od siebie.
Spytałem, czy myśli tak o wszystkich Adygejczykach. Zawahał się.
- No nie. Rusłan, ten z naprzeciwka, to porządny chłop. I Alik, mój kolega z podstawówki. I jeszcze Murad, i Chalid, i Batyrbi, i Pszymaf, i Kirimiz.
Dużo naliczył tych porządnych.
- Już wiem! - odetchnął z ulgą. - Kiedy się zacznie, uprzedzę ich!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz